poniedziałek, 5 stycznia 2015

Zabawy z mamą

Były zabawy z Tatą to teraz z mamą. Dziś kilka pomysłów jak spędzić kreatywnie czas z dwulatką. "Mama w domu", "Siedzę w domu z dzieckiem", "Siedzenie z dzieckiem ogłupia". Hasła często rzucane w przestrzeń i stereotypowo traktujące rodziców, którzy chcą mieć czas dla swoich dzieci. Nie wiem jak Wy-rodzice, ale my z naszą dwulatką nie bardzo mamy okazję "posiedzieć" w domu. Nawet w sezonie jesienno-zimowym cały dzień jest aktywny, choćby się nawet nie wiem jak chciało posiedzieć pod kocem przy kominku. A że unikamy jak możemy "zjadaczy czasu" w postaci bajek i innych nowoczesnych wynalazków to dużo dnia zostaje na ŻYCIE.

Codzienne obowiązki to podstawa dnia.



Czasem zdarzają się ekscytujące zajęcia takie jak "przesadzanie kwiatków". Nic tak nie cieszy jak duża ilość bałaganu na metrze kwadratowym.




Czasem uda się spotkać jakieś niezwykłe zwierzę.


Jest też czas na zabawę. Układanie klocków i puzzli i prace plastyczne wszelkiego typu.








Jest czas na spotkania towarzyskie.


I wizytę w teatrze.





A najcenniejsze są chwile zwykłych wygłupów.







A jak już całkiem nam się nudzi to zawsze zostają nam wycieczki komunikacją miejską z bogatą ofertą pociągów, autobusów i tramwajów. Choć ta część dla chłopców może być nawet bardziej fascynująca to chyba każde dwuletnie dziecko jest zachwycone duuuużą ciuchcią i widokami z okna.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz